piątek, 21 maja 2010

Jak grają finaliści - Brazylia przed Mundialem

Dzisiaj analiza gry jednego z faworytów. Nie ukrywam, że zmierzenie się z taktyką nakreśloną prze Dungę było dla mnie prawdziwym wyzwaniem - nie ulega wątpliwości, iż jednoznaczne nazwanie ustawienia ekipy z Ameryki Południowej jest niemożliwe.


W kontekście Mistrzostw Świata już na wstępie warto podkreślić, iż zamiast Adriano w ataku zobaczymy Luisa Fabiano, nie powinno się jednak zmienić ustawienie kwalifikowane przez niektórych jako 4-4-2, 4-3-3, czy też 4-2-3-1. Konieczne jest zwrócenie uwagi na fakt, iż taktyka Brazylijczyków opiera się na bardzo dużej elastyczności i wymienności pozycji, kluczowe dla całej układanki są postacie Robinho i Ramiresa (Daniego Alvesa) i właśnie dlatego najbardziej adekwatne wydaje się być 4-2-1-2-1 (Bastos, Juan, Lucio, Maicon- Melo, Silva - Ramires - Robinho, Kaka - Adriano). Zdecydowałem się na podkreślenie roli Ramiresa, gdyż w zależności od tego czy drużyna atakuje czy też broni jego ustawienie jest skrajnie odmienne. W defensywie Ramires schodząc do środka tworzy wraz z Melo i Gilberto Silvą mur w środku pola (w defensywie jest to 4-3-3), jest zdecydowanie bardziej cofnięty niż Kaka i Robinho.

 

Wspomagając ofensywne poczynania partnerów zazwyczaj schodzi do środka zostawiając wolny prawy sektor boiska dla wchodzącego Maicona, pełni wtedy rolę środkowego ofensywnego pomocnika.


 

Robinho w niektórych ustawieniach klasyfikowany jest jako napastnik, wielu ekspertów umieszcza go na lewym skrzydle, jeszcze inni widzą w nim ofensywnego pomocnika. Osobiście skłaniam się do tego ostatniego rozwiązania widząc w nim piłkarza operującego minimalnie bliżej Kaki, niż napastnika. Uważam, że właśnie ze względu na to ustawienie ma na boisku więcej swobody, gdyż wchodzi w pole karne z głębi. Bardzo ważna dla ofensywnej postawy Brazylijczyków jest wymienność pozycji w ich drużynie - szczególnie w trójkącie Adriano (Luis Fabiano)- Kaka - Robinho. Poniższe zdjęcie idealnie to pokazuje (za chwilę na pozycji napastnika znajdzie się Robinho i zdobędzie bramkę).


Na zdjęciu tym bardzo ładnie widać również jak ofensywnie gra na lewej stronie obrony Bastos, w prawym górnym rogu widzimy Alvesa, który po wejściu  na boisko za Ramiresa bardzo często wymieniał piłkę na prawym skrzydle z Maiconem, zdecydowanie mniej schodził do środka. 

Wielką rolę w defensywnych zadaniach drużyny Canarinhos pełnią dwaj środkowi pomocnicy- Melo i Gilberto Silva, wspomagani przez Ramiresa dominują w środku pola bardzo utrudniając rozegranie piłki przeciwnikowi. Zaraz po przechwycie kierują oni futbolówkę do Kaki, Robinho lub Maicona, który dokładnie tak jak w Interze pełni czynną rolę w rozgrywaniu piłki (w odniesieniu do niego i Daniego Alvesa wykształciło się nawet określenie "prawy rozgrywający") i w ten sposób Brazylijczycy przechodzą do szybkiego ataku. Rola Gilberto Silvy jest w drużynie o tyle ważna, iż to on odpowiedzialny jest za asekurację ofensywnych wejść Maicona. Mająca przed sobą dwóch defensywnych pomocników obrona gra aktywnie w linii, często próbując złapać przeciwnika na spalonym- zawodnicy świetnie ze sobą współpracują. Widać to również przy stałych fragmentach gry dla przeciwnika, podczas których Brazylijczycy ustawiają się strefą.  W nowoczesnych futbolu bardzo często spotykamy się ze stwierdzeniem, iż gra obronna zaczyna się od napastników- świetnie widać to na przykładzie Brazylii, ekipy która często gra wysokim pressingiem. Sygnał do agresywnej gry daje kolegom napastnik lub jeden z ofensywnych pomocników. W samym spotkaniu z Irlandią Brazylijczycy stworzyli sobie dwie świetne okazje do dobycia bramki po przechwycie wynikającym z bardzo wysokiego i agresywnego pressingu.

Udało się Dundze stworzyć świetnie poukładaną, grającą unikalnym systemem, bardzo twardą w obronie, szybką i kreatywną w ataku drużynę. Osobiście uważam, iż w porównaniu do poprzednich reprezentacji tego kraju, tym razem Brazylijczycy będą grali dużo bardziej efektywnie niż kiedyś. I właśnie dlatego mogą okazać się szalenie groźni.

Notka ta ukaże się także na Blogujemy o mundialu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz